środa, 15 maja 2013

Farbowanie z Palette Intensive Color Creme.



Witam :)
Odrosty w koncu sie pojawily wiec i czas na farbowanie :) Nie wiem dlaczego zawsze kupuje inna farbe. Nawet jesli znalazlam taka, ktora mi odpowiada w 100% zawsze jest ta ciekawosc jak wyjdzie inna farba. I tak tym razem sie stalo. Wybralam farbe Schwarzkopf, Palette Intensive Color Creme z plynna keratyna o odcieniu N2 - Ciemny braz. Jesli chcecie naprawde ciemny braz a nie czarny braz wybierzcie odcien jasniejszy. Cyfra 2 oznacza tylko tyle, ze blizej temu odcieniu do czerni niz brazu, ale mnie to nie przeszkadza zupelnie:) Z ta keratyna tez troche bajer - jest na szarym koncu w skladzie.
Hello :)
New hair finally appeared so it's the time for coloring :) I do not know why I always buy a different brand of hair paint. Even if I found one that suits me 100% there is always this curiosity about the effect of different paint. And so this time it also happened that way. I chose Schwarzkopf Palette Intensive Color Creme with liquid keratin with number N2 - Dark brown. If you really want dark brown more than black brown choose a lighter shade. Number 2 means only that the color is closer to black than brown, but I do not mind it completely :) About that keratin thing - its almost on the end in the ingredient list.



Plusem farby jest gama kolorow bowiem mamy az 23 odcienie mniej lub bardziej zblizone do siebie ale jednak cos. Farba smierdzi amoniakiem, ale nie jest to az tak drazniace jak w przypadku innych farb. Troche zaskoczyl mnie brak odzywki. Gdybym nie uzyla wlasnej odzywki lub maski po splukaniu koloru to bylby problem. Mialabym wlosy poplatane i szorstkie co wcale nie ulatwia rozczesanie! Chociaz pojemnosc po wymieszaniu to 100ml to farba spokojnie wystarczyla na moje geste i lekko dlugie wlosy. Wlosy fajnie sie blyszcza i ogolnie sa mile w dotyku chociaz to sprawka zoltej odzywki Garniera.
The advantage of that hair paint is a variety of colors because we have 23 shades more or less similar to each other but still it's something. Paint smells ammonia, but it is not quite as irritating as other paints. I'm little surprised that the conditioner was not added. If I would not use my own conditioner or mask after washing off the color then it's a problem. I would have my hair tangled and rough which don't make combing easier at all! Although capacity after mixed is 100ml, it is enough for my dense and slightly long hair. The hair shines nicely and it is soft even though it's by a yellow conditioner from Garnier.

Z lampa i bez:
With flash and without:



I zdjecia w swietle dziennym bez lampy:
And pics in the daylight without flash:



8 komentarzy:

  1. ja używam poki co tylko Casting:) a Palette nigdy nie mialam:(

    OdpowiedzUsuń
  2. Kolor bardzo mi się podoba :) Chociaż włosy wyglądają na suche, zawsze farbujesz całe włosy? Żółta odżywka Garniera to avokado i karite? jeśli tak to faktycznie jest boska, można ją nawet jak maskę potrzymać dłużej :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sa suche bo od razu po farbowaniu. Farbuje odrosty a na 5minut nadkladam resztke farby na konce. Tak o ta odzywke chodzi:)

      Usuń
  3. Ja nie farbuję włosów, lubię swój naturalny kolor i nie chcę ich niszczyć farbą

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo ładny kolor,oo moja mama też wybrała ten sam ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo ładne, a z lampą jaki błysk!
    Ja pamiętam, że jak na czarno farbowałam to czy w świetle czy bez to tak masakrycznie błyszczały, sama nie wiem czym to było spowodowane, ale tęsknię za tym trochę.. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja tesknie czasem za moim naturalnym blondem :P Ale zawsze lubilam ciemne wlosy bardziej wiec trzeba sie jakos zdecydowac i przestac je niszczyc zmieniajac kolor ciagle:P Fajnie blyszcza ale tylko po farbie, potem beda normalne:)

      Usuń

Zapraszam do komentowania :)